Wszystko o smokach tutaj.

Gość

Eragon, to bardzo fajna książka o smoku i jeźdźcu. Wszystkim polecam.

Adhelae

Hmm...czytałam, owszem, jako lekka lekturka-czemu by nie Smile

Całkiem ciekawa książka-może nie superoryginalna i wybitna, ale przyjemnie się czyta.

cucumberek

ja miałam okazję ją czytać w szpitalu, i średnio mnie zainteresowała. czytałam ze względu na to, że sama piszę róznego typu opowiadania fantastyczne i chciałam się przekonać jak robi to ten chłopak- parę tylko lat ode mnie starszy. ale jakoś mnie nie zachwyciło.

Mc Cornick

Ja tam nie czytałem... I właściwie nie wiem czy przeczytam... Razz

Kiedyś w ksiągarni zerknełem na pare stron i tak nie zachwyciło mnie jak... Hmm... A zresztą nie ważne Very Happy

Adhelae

Ważne

Niech ja zgadnę...jak Pierwsze Prawo... Question

Mc Cornick · Wysłany: Sob 18:51, 04 Mar 2006 Temat postu:

Hordra's dream · Wysłany: Sob 11:27, 25 Mar 2006 Temat postu:

Pierwsza część "Eragon" jest mało wybitna :/ wydaje mi się, że "Najstarszy jest lepszy" , chociaż wkurzające są te trzy wątki. Czytasz jedno, akcja się zaczyna i robisz przeskok do drugiego :/

jeździec_smoków · Wysłany: Nie 18:24, 26 Mar 2006 Temat postu:

taak, mi osobiscie obie częsci sie podobały, i według mnie była łatwiejsza do zrozumienia ( moze dlatego ze pisana przez 15-latka) niz przykładowo Władca Pierścieni Tolkiena

Adhelae · Wysłany: Pon 18:04, 27 Mar 2006 Temat postu:

Tolikien stosuje wiele opisów (miejsc, krajobrazu) dlatego WP nie jest może tak bardzo dynamiczny jak niektóre książki. Niemniej jednak książka ta baaaardzo mi się podobała.

Hordra's dream · Wysłany: Wto 16:04, 28 Mar 2006 Temat postu:

Przyznam się bez bicia, że WP nie czytałam. Nie lubię książek gdzie pół fabuły opira się na opisach, bo wydają mi sie one monotonne Neutral

jeździec_smoków · Wysłany: Wto 19:13, 28 Mar 2006 Temat postu:

ale w WP tylko początek jest taki strasznie opisowy , jak akcja sie rozkręca to opisy juz nie są głownym czynnikiem książki (że tak sioe wyraże ) ale moze ta trudność czytania spowodowana jest tym ze czytałem ją w piątek klasie podstawowej Very Happy